Pamiętasz swoją ostatnią próbę nauki nowego słówka w obcym języku? Czy wyglądało to mniej więcej tak: kilkukrotne powtarzanie na głos, zapisywanie w notatniku i wpatrywanie się w nie, aż zapadnie ci w pamięć? A co, jeśli powiem Ci, że istnieje sposób, by na dobre, szybciej zapamiętać to słówko?
Aby to zrobić, możesz spróbować podejścia multisensory learning. Multisensoryczne uczenie się angażuje jednocześnie kilka zmysłów. I nie jest to kolejna modna teoria, ale sprawdzona technika, która może przyspieszyć twoją naukę i sprawić, że poczujesz z niej więcej przyjemności. Jak dokładnie działa i dlaczego warto spróbować? Zapraszamy do lektury.
Multisensoryczne uczenie się (z ang. multisensory learning) to metoda, która wykorzystuje więcej niż jeden zmysł w procesie przyswajania wiedzy. W kontekście nauki języków oznacza to jednoczesne angażowanie wzroku, słuchu i ruchu. Zamiast biernego czytania lub słuchania, ucząc się, aktywnie używamy różnych zmysłów, a to zwiększa szanse na szybsze zapamiętanie nowych informacji.
Dlaczego to działa?
Mózg uwielbia połączenia. Kiedy uczymy się czegoś nowego, tworzy nowe ścieżki neuronowe. Im więcej zmysłów zaangażujemy w ten proces, tym więcej połączeń powstanie, a to przekłada się na lepsze zapamiętywanie i szybsze przyswajanie informacji. Ten proces można porównać do budowania autostrady zamiast wąskiej ścieżki – informacje mogą przepływać szybciej i efektywniej.
Dla przykładu wyobraź sobie, że uczysz się hiszpańskiego słowa “bailar” (tańczyć). Multisensoryczne podejście do nauki tego słowa mogłoby wyglądać np. tak:
A teraz małe wyzwanie. Przez najbliższy tydzień spróbuj wprowadzić przynajmniej jedną multisensoryczną technikę do swojej nauki języka. Może to być śpiewanie piosenek, gotowanie według obcojęzycznych przepisów lub nauka nowych słówek z wykorzystaniem gestów, które Ci się z nimi kojarzą. Po tygodniu zastanów się, czy widzisz różnicę w swoim poziomie zapamiętywania i motywacji. A jeśli tak, nie przestawaj!
Multisensoryczne uczenie się to nie magia. Wykorzystując naturalne predyspozycje mózgu do tworzenia połączeń, możesz znacząco przyspieszyć np. naukę języków obcych.
Pamiętaj jednak, że najlepsza metoda przyswajania wiedzy to ta, która jest dla Ciebie przyjemna i efektywna. Dlatego nie bój się eksperymentować z różnymi podejściami.
Łącz słuchanie z ruchem. Obserwuj gesty, powtarzaj zwroty na głos, a jednocześnie skupiaj się na wykonywaniu konkretnych czynności, które kojarzą Ci się z zapamiętywanym zdaniem. Z czasem znajdziesz swoją idealną kombinację dla lepszego uczenia się nowych słówek i zwrotów w obcym języku.
Szukasz więcej wskazówek tego typu? Obserwuj nasz językowy blog, na którym regularnie dzielimy się wiedzą na temat nauki różnych języków.
Do zobaczenia na pierwszej lekcji!